Anubis |
Wysłany: Sob 15:32, 08 Wrz 2007 Temat postu: Gaszenie całych ulic - na własną odpowiedzialność! |
|
Witam dziś chciałem zaprezentować coś z elektryczności tylko pamiętać należy o jednym prąd może zabić! Jednak w tym wypadku jest małe prawdopodobieństwo porażenia prądem.
Autor nie bierze żadnej odpowiedzialności za treść umieszczoną w tym temacie
Gaszenie całej ulicy co potrzebne:
- Telefon ewentualnie Latarka.
Szukamy w mieście transformatora który jest zabudowany szukamy przed nim skrzynki czasami jest czasami jej nie ma jeżeli skrzynka jest na skrzynce umieszczona jest zazwyczaj fotodioda która wygląda tak jak na zdjęciu.
Jezeli zaś zabudowany transformator nie ma tej skrzyneczki z przodu. Wtedy zazwyczaj fotodioda umieszczona jest w okienku bądź na dachu transformatora.
Jest noc chcemy zgasić światła podchodzimy z telefonem i świecimy w ta fotodiodę najlepiej niczego nie dotykać ponieważ możemy zostać porażeni prądem jeżeli będzie przebicie na transformatorze. Wystarczy świecić 5 sek aby zgasić ulice podłączoną do transformatora, ale trzeba mieć telefon z kolorowym i dobrym wyświetlaczem. Jeżeli mamy do dyspozycji latarkę sytuacja staje się jeszcze prostsza ponieważ możemy stanąć sobie dalej i świecić w tą fotodiodę. Lampy uliczne nie świecą się od 10 sek do 5 minut. Przy wyłączeniu świateł słychać taki "Huk" który jest normalną reakcją.
Jeżeli fotodiodę zaklejmy np. taśmą izolacyjna światła uliczne będą się świecić 24/7..
Nie wiem co na to władza ale moim zdaniem możecie mieć jakieś konsekwencje.
Moim zdaniem powinni to w jakiś sposób zabezpieczyć dwie takie fotodiody czy więcej wtedy by nie podszedła pierwsza lepsza osoba i nie zgasiła światła. Wyłączenie świateł powoduje zagrożenie i należy o tym pamietać!. |
|