Autor |
Wiadomość |
Anubis
Admin
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
|
Dlaczego jednak Windows |
|
Witam serdecznie.
Wlasnie zainstalowalem OpenSuSE i mam zamiar napisac kilka slow odnosnie tego.
Ponoc jest to system dla poczatkujacych, czyli teoretycznie taki, ktory powinien sprawiac jak najmniej problemow i byc kompatybilny z wiekszoscia softu, z ktorego korzysta 'przecietny uzytkownik'. Tak jednak nie jest, postaram sie to wlasnie opisac w ponizszych zdaniach.
Na start idzie instalacja - niby prosta, ale dla osoby, ktora nie jest obyta z komputerem na codzien moze stanowic dosc duzy problem. Ja, jako (w miare) doswiadczony uzytkownik komputera nie mialem z nia problemow, choc pewne obawy przed 'zepsuciem czegos' byly, na szczescie sie udalo bez zadnych problemow. Jednak poczatkujacy mogliby sobie nie poradzic.
Druga kwestia jest obsluga multimediow, rzecz wydawaloby sie podstawowa i jakze banalna. Niestety i tutaj sa problemy, otoz aby odtwarzac pliki .avi i inne potrzebne sa kodeki, ktore musimy sobie samodzielnie znalesc w necie. Jedynie video jakie chodza to w formacie .rmvb, ktory nie jest az tak popularny.
Skoro jestesmy juz przy multimediach, to powinienem poruszyc kwestie odtwarzacza mp3. Aktualnie mam wlaczonego Real Playera 10, jednak nie z wyboru, a koniecznosci. Gdy chcialem cokolwiek odttworzyc w Amaroku, to pojawil sie blad o nastepujacej tresci: "Nie mozna bylo wczytac niektorych mediow (nie daja sie odtworzyc)." No sorry, ale Winamp taimi bledami nie czestuje uzytkownika.
Pragne zauwazyc, ze jako 'srednio zaawansowany' user mam z tym problemy, to nie chce nawet myslec co bedzie z osobami, tkore zaczynaja swa przygode z komputerem. Poza tym nie mam ochoty poswiecac drugiej godziny na konfiguracje calego systemu (pierwsza godzine trwa instalacja), wraz z odpowiednim softem.
Jesli to jest system 'user friendly' to albo ktos tu leci w h*ja, abo ze mna jest cos nie tak.
Install + konfig Windy wraz z instalka odpowiednich programow zajmuje mi godzinke, gora poltora w skrajnych przypadkach.
Wiec jesli juz na poczatku system pokazuje 'pazurki' to nie chce wiedziec co bedzie jezeli pokaze 'zabki'
Podsumowujac, tak znienawidzony za swe bledy Windows jest jednak o wiele prostrzym i wygodniejszym systemem w obsludze i uzytkowaniu.
BTW: Ot, moje przemyslenia po 'zabawie' z Linuxem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:37, 08 Wrz 2007 |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|